Znaleziono 237 wyników

Siedemnaście - odpowiedziała.
A ty - zapytała.
No i skąd pochodzisz - ponownie zapytała. No cóż próbowała byc jak człowiek.

Parę dni - powiedziała.
A ty - zapytała. Dobrze, że Noemi była już tyle lat wampirzyca i ludzki zapach nie robił nad nią najmniejszego wrażenia.

Sedze i obserwuje - powiedziała. No przecież nie powie jej, że właśnie wraca z polowania. Spojrzała na dziewczynę i uśmiechnęła się. Udawać to ona umiała.

Wciągnęła powietrze nosem. Człowiek - pomyślała. Była najedzona. Nie miała ochotę na kogoś więcej, a więc porozmawia trochę z nią. Ewentualnie zapoluje na nią kiedy indziej.
Cześć. Noemi - przedstawi ...

W ciemnej jaskini napisałam.

Przybiegła wampirzym tempem do groty. Usiadła w niej lecz po chwili wyszła i usiadła przed wejściem do niej. Ten kto ją spotka ma szczęście, bo jest najedzona. Albo i nie ma szczęścia. Czekała aż ktoś ...

Może ja ?? Umiem się powstrzymać.

- Nie powiem ci o moich zdolnościach. Nawet najbliżsi dowiedzieli się o nich podczas walki z innymi - odparła.

Tutaj musisz pisać myślniki x3
Alice

Nie ufasz mi, a pokazałaś mi wszystkie swoje zdolności - powiedziała.
Nie no bardzo mądre - pomyślała. Uśmiechnęła się delikatnie.

Noemi - rzekła.
No to dowiem się coś o tobie - zapytała ponownie. O nie teraz nie da za wygraną. Będzie ją zawszę męczyć póki nie opowie jej o sobie.

Chcę wiedzieć komu pomogłam - powiedziała. Zmrużyła oczy. Taka ciekawa to ona nigdy nie była. I dl tego jeszcze innej rasy. No cóż może ma jakąś ciekawą historie.

Nie możesz mi opowiedzieć czegoś więcej - zapytała. Tak była nawet bardzo ciekawa. Rozglądała się w poszukiwaniu jakiegoś człowieka.

Ta wstała i poprawiła włosy.
Kto to był - zapytała. Była ciekawa dla kogo się poświęciła. Westchnęła.

Ta leżała pokornie. Złapała się tylko za głowę. Zastanawiała się czy może już wstać. Uśmiechnęła się cwanie. Chociaż to byłą zabawa potrzebowała czegoś takiego.

Zauważyła, że ta nie robi jej krzywdy. Sama nie wiedziała czemu, ale zaczęła udawać, że jest słaba. Nic jej nie robiła tylko unikała jej ciosów.