Forum www.nightliferpg.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Zagajnik przy skwerku

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nightliferpg.fora.pl Strona Główna -> Zieleń w mieście
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Blake
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:38, 27 Sty 2010 Temat postu: Zagajnik przy skwerku

Wysoka postać dobrze zbudowanego mężyczny kroczyła chodnikiem skweru w stronę małego zagajniku. Szarobury płaszcz do kolan okalał jego sulwetkę zaznaczając jego postawną masę ciała. Bystre szarobrązowe oczy napawały się widokiem i lustrowały przechodzniów. Ostrożność , ostatnio pojawiła się niespodziewanie ogarniając wszystkie jego zmysły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:44, 27 Sty 2010 Temat postu:

Przyspacerowała do parku wolno. Tak, ćwiczenia. Usiadła powoli, znudzona na ławce. Rozejrzała się dookoła niechętnie. Założyła nogę na nogę i poczęła bawić się kosmykiem swoich brązowych loków. Nie było tutaj nic ciekawego. Nic co by ją zaciekawiło. Miała spędzić kolejne miesiące między ludźmi, w szkole. To było dobijające. No cóż... Nie, nie będzie taka sama jak inni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blake
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:49, 27 Sty 2010 Temat postu:

Szedł dalej gdy zauważył chyba jedyną siedzącą na ławce osobą . Zwolnił nieco kroku i przyjrzawszy się bliżej przystanął na chwilę niby podziwiając śpiewające nad ich głowami ptaki. Dziewczyna , na oko młodsza od niego ze dwa trzy lata maksimum. Westchnał. Co się z nim działo. Czemu zawsze czujnośc wybiegała na przód. Uśmeichnał się do nienzajomej odsłaniając swoje białe zęby.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:56, 27 Sty 2010 Temat postu:

Słysząc jakieś niespokojne kłębowisko myśli bardziej się w nie zagłebiła. Odwróciła głowę tak, by wyglądało to na ludzki odruch i gdy spotkała uśmiech chłopaka odwzajemniła go. Uniosła lekko kąciki ust, w których pojawiły się małe dołeczki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Śro 22:56, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blake
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:13, 27 Sty 2010 Temat postu:

I znów wypadłoby się przywitać - pomyślał stawiając niepewnie lecz naturalnie krok w stronę dziewczyny.-Cześć.-rzucił pogodnie zdradzając ton swego głosu.
Jego czujność nasiliła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:16, 27 Sty 2010 Temat postu:

- Hej. - przywitała się z nieco szerszym uśmiechem. Bał się? Czego? No tak, w końcu stał przed wampirem. Sam instynkt to mówi. Spojrzała na Niego brązowymi, błyszczącymi oczami. - Alice. - przedstawiła się melodyjnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blake
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:18, 27 Sty 2010 Temat postu:

-Blake-odparł wyciągając w jej stronę swoją dłoń-Miło mi poznać -dodał zerkając w brązowe oczy dziewczyny.-Można .?-spytał mając na myśli miejsce obok niej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:26, 27 Sty 2010 Temat postu:

- Tak jasne. - odpowiedziała z uśmiechem. Nie wyciągnęła jednak ręki. Wiedziała, że nie byłoby przyjemnym uczuciem dotykać w sumie trupa. Było w Nim coś dziwnego... Ale też znajomego. Nie wiedziała tylko co. Z resztą On też nie wiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blake
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:28, 27 Sty 2010 Temat postu:

Schował dłoń do kieszeni. Dziwne -pomyślał i analizował wszystko. -Znowu-mruknął na głos choć miały być to tylko jego myśli. Potrząsnał głową. Weźmnie mnie za dziwadło-skarcił się .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:33, 27 Sty 2010 Temat postu:

I nawzajem - pomyślała błyskawicznie. Westchnęła ukradkiem i spojrzała na pobliskie drzewo. Biedne ptaki marzły na pokrytych białym puchem gałęziach. No tak, zwierzęta były dla niej ważneijsze od ludzi. Niestety lepiej było chyba zabijać zwierzęta niż ludzi, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blake
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:15, 28 Sty 2010 Temat postu:

Powędrował wzrokiem mimowolnie tam gdzie dziewczyna. Małe ptaki siedzące na gałęzi prawie niewidzialnie trzęsły się z zimna.Nie dziwił im się. Sam równiez odczuwał chłód. Zresztą jak co zimy, choć musiał przyznać,że ostanimi czacy coraz mniej. Najwidoczniej się ocieplało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:08, 28 Sty 2010 Temat postu:

No tak, gdyby ona ich dotknęła byłoby jeszcze gorzej. Poza tym i tak by uciekły chyba, że użyje swojej wampirzej normy. Zerknęła na chłopaka.
- Mhm... Więc jesteś tu długo? - rzuciła pierwszy lepszy temat. Spojrzała na Niego z lekkim uśmiechem. Mimowolnie było w Nim coś dziwnego co ją odrzucało. Tylko co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blake
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:18, 28 Sty 2010 Temat postu:

-Jeden dzień-odpowiedział bez zastanowienia. Próbował się wyłączyć. Ta cała czujność go przerażała.-Własciwie jeszcze nie widziałem swojego domu-dodał pośpiesznie.-Średnią mam orientację w tym terenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:20, 28 Sty 2010 Temat postu:

- Ach... Witam skoro tak. - stwierdziła z figlarnym uśmiechem. Nie, chłopak nie śmierdział jeśli chodzi o swoisty zapach, ale było w tym coś irytującego. - Jeśli chcesz mogę Cie ewentualnie oprowadzić. - i znowu się mieszasz! - krzyczały jej w głowie myśli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blake
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:28, 28 Sty 2010 Temat postu:

-chętnie skorzystam-powiedział i przeniósł wzrok na szatynkę. Uśmiechnał się do niej ciepło. Może uda mu się zapanować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nightliferpg.fora.pl Strona Główna -> Zieleń w mieście Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin