Znaleziono 215 wyników

- Aha. - mruknęła jedynie w odpowiedzi. No tak, nie ma to jak rozmowa o własnej krwi przy wampirze! Dobra, jestem najedzona, nie czuje pragnienia. Nic nie będzie. Jakby co to nabiore powietrza na poże ...

Usłyszała w głowie głosy (jak to brzmi xD). Bardzo znajome. Zafrina - znowu jakby "spotkanie" - i - Oo - Amber! No tak, były dosyć daleko. Może to i dobrze? Dziewczyna jest dosyć spostrzegaw ...

- Niestety sporo. - skrzywiła się lekko. Wyczytała parę Jej obserwacji. - Perfumy nie są Ci potrzebne, bo pachniemy dla ludzi atrakcyjnie. Każda rasa co już mówiłam. Jeśli chodzi o pieniądze to oczywi ...

I nie tylko ludzie. - pomyślała od razu. Uśmiechnęła się do dziewczyny blado.
- Też kocham zwierzęta, ale dla dobra mojego organizmu są często niezbędne. - niestety mówiła prawde...

No niech będzie, ale robię to tylko ze względu na historię i Ciebie x3

Westchnęła. Chyba nigdy nie znajdzie żadnego towarzystwa... No trudno przeżyła tyle to i dalej da radę.

- Ja też jestem tu pare dni, ale trochę mogę oprowadzić. - wzruszyła ramionami z lekkim uśmiechem. Miała tylko nadzieję, że nie będzie nowych wypadków...

- Hej, Alice. Nie, nie śpiesze. - cóż ręki podać raczej nie mogła... Udała, że wcale tego nie widzi, a ręce miałą na szczęście schowane w kieszenie płaszczyka. - Nowy, prawda? - zapytała z uśmiechem.

- Zapewne nie spotkałaś kogoś takiego jak ja, prawda...? - w sumie już wiedziała, ale normalna rozmowa to co innego. Spojrzała brązowymi oczami o złotym pobłysku na wilkołaka.

- Jeśli jesteś szczera ze mną to i ja jestem winna to Tobie. Nie mam ochoty na walki. Nie po to się tu wprowadziłam. - odpowiedziała dziewczynie z lekkim uśmiechem. No tak, jak zawsze stara się być mi ...

Przyszła wolno do parku. Ech... te tempo jest dobijające. Jak ludzie mogą tak chodzić? A no tak oni nie potrafią się tak szybko poruszać. SKrzywiła się lekko, ale zaraz zmieniła minę na poprzednią. Do ...

- Wybacz, ale nie mogę tego powiedzieć o Tobie... - powiedziała szczerze i z żalem. - Chociaż są osobniki Twojej rasy, które śmierdzą jeszcze gorzej. - skrzywiła się na samą myśl o tym. Skoro wadera O ...

//Nie no spoko ;D//

Usmiechnęła się delikatnie. Nie chciała prowadzić tu żadnych wojen, bo niby po co? Chce mieć święty spokój!

Kiwnęła w odpowiedzi głową. Ugh, ale śmierdzieć wilkołaki śmierdzą... Tak jak my dla nich. Tak w ogóle dlaczego? No tak, świat jest dziwny...

Siemka czubku ;]