Forum www.nightliferpg.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Małe jeziorko

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nightliferpg.fora.pl Strona Główna -> Zbiorniki wodne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Amber
Likantrop



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:02, 28 Gru 2009 Temat postu:

Zawyła radośnie patrząc na wampirzycę.Po chwili zmieniła postać i przytuliła się do niej. -No to teraz nie masz wyjścia-powiedziała wesoło.-Przyjaciółko-dodała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:07, 28 Gru 2009 Temat postu:

Uśmiechnęła się i pokręciła głową. No tak, nie musiały znać się długo żeby zostać przyjaciółkami. A właśnie!
- Amber, widziałaś może kogoś takiego jak ja? Znaczy... Wegetarianina? - zapytała, gdy jej się przypomniało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amber
Likantrop



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:33, 28 Gru 2009 Temat postu:

Spojrzała na Alice.-Więcej kłaczy ładnie pachnących nie widziałam-powiedziała wesoło.-Krwiopijcy śmierdzą gorzej niż wy.-zaśmiała się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:37, 28 Gru 2009 Temat postu:

Westchnęła. No tak, mogła się tego spodziewać.
- No Wy likantropy przynajmniej nie śmierdzicie jak wilkołaki. Ugh, śmierdzą mokrym psem. - mruknęła krzywiąc się lekko zniesmaczona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amber
Likantrop



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:13, 28 Gru 2009 Temat postu:

Przyglądała się wampirzycy. -Coś nie tak .?-spytała pociągając noskiem. NIe wyczuła, żadnych nieprzyjaznych zapachów. Konwój ją zgubił, ta widziała i była pewna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:18, 28 Gru 2009 Temat postu:

- Wspomnienie odoru wilkołaka. - mruknęła nadal nieco zniesmaczona. Zaraz, jednak się pozbierała i rozejrzała dookoła. Było już ciemno i wschodził księżyc. Pełnia... Ona zawsze miała w sobie coś wyjątkowego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amber
Likantrop



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:27, 28 Gru 2009 Temat postu:

-Wilkołaki nie śmierdzą.-powiedziała nagle przenosząc wzrok na księżyc.-W porównani z wami ich zapach jest kojący. No ale jak kto chce. Kiedyś czytałam, że swego czasu to my strasznie smierdzieliśmy dla wampirów, potem jak się okazała przebiły nas wilkołaki. Szczrze mówiąc niegy nie miałam okazji dowiedzieć się czy to prawda.-powiedziała zerkając na zamysloną Alice.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:30, 28 Gru 2009 Temat postu:

- Mamy nieco odmienny węch. Likantropii nie pachnął zbyt pieknie, ale nie jest tak tragicznie. - odpowiedziała likantropce. - Ha! Nie mogę tego zrozumieć, ale wiedziałaś, że dla ludzi wszystkie "nasze" rasy pięknie pachnął? Jakoś nie mieści mi się to w głowie, ale tak jest. - pokręciła głową z niedowierzeniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amber
Likantrop



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:36, 28 Gru 2009 Temat postu:

-Wiesz, to kiedyś budziło moją ciekawość. Sęk w tym, że niektórzy ludzie również pachną cudownie-powiedziała do niej. Teraz gdy zrobiło się spokojnie zauważyła, że lekka zażyłośc znika. Odgoniła od siebie tę myśl i spojrzała w księzyc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:41, 28 Gru 2009 Temat postu:

- Ja oczywiście muszę się z tym zgodzić. Mimo wszystko dla nich jest bezpieczniej, gdy mnie ani nikogo innego mej rasy nie spotkają. - stwierdziła lekko się krzywiąc. No tak, podobno właśnie ona tak pachniała. Ukąsił ją najprawdopodobniej nowonarodzony, który wystraszył się nagłego nawału ludzi przechodzących obok lub innego jeszcze powodu przerwania uczty. Tylko niedoświadczony nowonarodzony mógł coś takiego zrobić... A wiedziała to wszystko od przyjaciela, którego znała jeszcze w poprzednim życiu. Ponad 100-letni wampir, który zginął z rąk głupich, zadufanych wampirów. Świat jest okrutny... Westchnęła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amber
Likantrop



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:50, 28 Gru 2009 Temat postu:

Spojrzała na nią.-Właściwie jak to się stało, że jesteś wampirem .?-spytała dziewczynę. Przysiadła na trawie i wsparła się na dłoniach by móc swobodnie patrzeć w księżyc. Ona nie miałą wyboru. Miała pecha. Nie dość, że była potworem, to jeszcze spadło na nią to nieszczęćie, że była wyjątkowa i jeszcze zawaliła sprawę, pozbywając się tronu i rodziny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:03, 28 Gru 2009 Temat postu:

Usiadła obok dziewczyny i również wpatrując się w księżyc zaczęła opowiadać.
- Ogólnie jestem z Kanady, ale pewnej zimy wyjechałam do Chicago. Miała to być taka... Wycieczka czy coś. Zafundowali mi ją rodzice, więc wyjechałam z najlepszym przyjacielem - wampirem. Pił On zróżnicowaną krew raz zwierząt, a raz ludzi. Oczywiście wtedy o tym nie wiedziałam. Wywęszył niedaleko wampira, więc poszedł na poszukiwania. Ja miałam wrócić do hotelu, ale w drodze ktoś zaczął za mną iść... Zagonił mnie w ślepy zaułek. Reszty nie pamiętam. Przyjaciel nie był pewien czemu wampir przestał kosztować mojej krwi, najprawdopodobniej był to nowonarodzony i czegoś się przestraszył. Znalazł mnie leżącą na ulicy, więc od razu zabrał mnie do hotelu. Po przemianie wszystko mi opowiedział, a raczej wszystko co wiedział. - opowiedziała cały czas wlepiając wzrok w srebrny krążek księżyca na ciemnym niebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amber
Likantrop



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:08, 28 Gru 2009 Temat postu:

Słuchała uważnie potakując swoim przemyśleniom o którym Alice zapewnie wiedziała doskonale.-Zastanawia mnie tylko jak żyłaś z tym przyjacielem nie wiedząc , że jest wampirem i jaki był wobec Ciebie .-powiedziała. Przeczesała dłonią włosy by nie wpadałay jej na twarz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alice
Wampir wegetarianin



Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:13, 28 Gru 2009 Temat postu:

- Czasami był dziwny... Jak to wampir. Tym bardziej, że starał się normalnie żyć. W sumie byłam z Nim najbliżej jeśli chodzi o rase ludzką. Zazwyczaj trzymaliśmy się w większej odległości od siebie i bardzo często wstrzymywał oddech. I tak wszyscy Go unikali za wyjątkiem mnie oczywiście, bo jako dziwak zawsze pchałam się nie tam gdzie trzeba. Tam gdzie coś mi grozi. Sama nie wiem jak to robił. Był na prawde wyjątkowy. - wytłumaczyła wzdychając smutno. Nadal nie mogła się pogodzić z Jego śmiercią. I to były jakieś małe, głupie porachunki!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alice dnia Pon 19:14, 28 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amber
Likantrop



Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:31, 28 Gru 2009 Temat postu:

Westchnęła.-Ja miałam jednego, jedynego przyjaciela. Był niższej klasy społecznej niż ja..-westchnęła wspominając. Odtworzyła w głowie wspomnienie reakcji jej rodziców na tę wiadomość.-Mieliśmy wspólne plany, wiedzieliśmy jak chcemy żyć. On jako jedyny mnie rozumiał zresztą mówiłam mu o wszystkim. Jako dzieci wspólnie wychodziliśmy w góry i ścigaliśmy się. Jego duchem był gepard, więc mieliśmy co robić.Wszystko było pięknie do czasu kiedy moi rodzice się o tym nie dowiedzieli. Zakazywali mi spotykania się z nim w obawie, że moje zdolności zostaną wykorzystane przeciwko nim. Ojciec bał się również tego , że co najgorsze on zajmie jego miejsce stawajac u mojego boku. Bo widzisz nie miałam rodzeństwa.-powiedziała i przerwała na chwilę.-Spotykaliśmy się więc po kryjomu.Uciekaliśmy wspólnie w góry. No i gdy miałam 15 lat kiedy już mój wiek się zatrzymywał doszłam do wniosku, że chyba się zakochała.-westchnęła-Wszystko jednak potoczyło się tak jak chciał ojciec. Pewnej nocy w górach zaatakował nas wampir. Właściwie trzech. Arach bardzo chciał mnie chronić i niestety przypłacił to życiem. Następnego dnia rozpętała się wojna. Tamtej nocy nie zapomnę nigdy...-powiedziała zamykajać oczy i dzieląc się z Alice wspomnieniem widoku rozszarpywanego ciała przyjaciela.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.nightliferpg.fora.pl Strona Główna -> Zbiorniki wodne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin